Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona   41
                            

Michał "Xtense" Stopa


Jest to dość niekonwencjonalna recenzja, gdyż prezentuję Wam coś, co "w życiu" się nie przydaje. A jednak - ja korzystam z niego prawie na każdym kroku. Dzięki niemu, życie staje się prostsze - i mówię to bez cienia ironii. Mowa o programie do obróbki sygnału Video, jak również do przechwytywania tego sygnału z kamery/telewizora - VirtualDub`ie.



ASTALAVISTA BABY!
Mała niespodzianka - program jest zupełnie za darmo. I to nie w sensie takiej "darmowości" trzydziestodniowej - program jest zupełnie za darmo, z dostępnym kodem źródłowym. Licencje możecie przeczytać po ściągnięciu programu, lub znaleźć ją na stronie domowej programu - http://www.virtualdub.org.

ALE PO CO MI TAKI PROGRAM?
Gdyż lepszego nie znajdziecie. Po pierwsze jest za darmo (hurra! ;) ), a po drugie - możliwościami przewyższa niejeden komercyjny program. Wszystko to w (w miarę) prostym interfejsie użytkownika. Programem tym możemy wykonać szereg operacji: Przechwytywanie sygnału video (+audio) z zewnętrznych urządzeń (np. Kamera podłączona do karty telewizyjnej), edycja sygnału video, oraz (chyba najczęściej używane) rekompresja danych video i audio. Każda z tych operacji jest bardzo prosta do wykonania (chociaż wymaga odrobiny wiedzy - przynajmniej z zakresu języka angielskiego ;) ). A co najważniejsze - plik pomocy, dołączony do programu, jest wykonany wyczerpująco (rzadkość!) i sensownie. Szkoda tylko, że nikomu nie chce się do niego zaglądać...

PRZECHWYTYWANIE
Bardzo prosta operacja. Z menu "File" wybieramy Capture AVI i... możemy sobie popuścić wodze fantazji. Opcji jest całe mnóstwo, co pozwala nam w pełni cieszyć się ze złapanego filmu. Możemy puścić kompresję "w-locie" dla filmu, lub dźwięku (dla posiadaczy słabszych komputerów lepiej jest zostawić kompresję w locie w spokoju). Ustawianie ilości klatek na sekundę jest bardzo proste, gdyż nie musimy się grzebać po "preferencjach" programu. Wystarczy rozsunąć jedną z zakładek i zrobić to, co potrzebne. Również zmiana rozdzielczości pobieranego źródła nie przysparza większych problemów. Niestety tej funkcji nie mogłem przetestować zbyt dobrze, gdyż moja karta telewizyjna pracuje tylko w 320x240... Dla polepszenia jakości zbieranego filmu możemy nałożyć na niego filtr - dowolny, gdyż filtry można pisać samemu, lub pobrać gotowe ze strony domowej projektu.
EDYCJA
No, tutaj jesteśmy nieco ograniczeni, gdyż nie mamy tu funkcji programu Adobe After Effects, który troszkę dużo kosztuje i ma spore wymagania ;) . Ale do podstawowej obróbki, VirtualDub nadaje się znakomicie. Potrafi kasować niepotrzebne klatki filmu, co każdemu początkującemu kamera-menowi na pewno się przyda. Co ważniejsze - możemy wycinać klatki filmu nie naruszając struktury (tj. Kodeka) filmu - wystarczy wycinać klatki według klatek kluczowych, dzięki czemu film jest nienaruszony, a zbędnych klatek nie ma. Dzięki możliwości nakładania filtrów, możemy nieco upięknić nasz film. Do wybadania zwłaszcza polecam Smoother i Resize :) . Istnieją też dwa bardzo ciekawe filtry - Exorcist i DeLogo. Pierwszy pozwala nam usunąć "odbicia" w źródle telewizyjnym. Jeśli widzimy przesunięcia w jasnych elementach ekranu - to są właśnie odbicia. DeLogo pozwala nam pozbyć się loga ulubionej stacji telewizyjnej w dowolnym rozmiarze.

REKOMPRESJA
Do tego zadania VD nadaje się wprost wyśmienicie. Zadanie jest proste - zmienić kodek filmu, lub zmienić rozmiar filmu (na mniejszy). Aby zmienić kodek filmu wystarczy wybrać zakładkę Video->Compression i wybrać kodek, który naszym zdaniem będzie najodpowiedniejszy (Xvid!), po czym konfigurujemy kodek według zaleceń kolegi-siedzącego-obok. Następnie File->Save as AVI - i czekamy, aż proces rekompresji się zakończy. Ze zmianą rozmiaru filmu nie powinno być dużo problemów - wystarczy wybrać kodek (najlepiej ten sam, który był w oryginale) i ustawić odpowiednio niższy przesył danych. Optymalnie powinno być 980kbps na źródle wielopasmowym. Rekompresja dźwięku przebiega łatwiej - wystarczy przełączyć tryb edycji Audio na "Full Processing Mode", wybrać kodek, jego przesył danych - i już.

SŁOWEM KOŃCOWYM
W tym momencie najnowszą wersją VD jest 1.5.10 (build nr 18160). VirtualDub powstaje już 3 lata. Napisał go Avery Lee, który potrzebował dobrego programu do przechwytywania video. Ponieważ ówcześnie nie było dobrego oprogramowania spełniającego to zadanie, Avery postanowił samemu napisać porządny program, oferujący to samo, co wielkie komercyjne programy. Moim zdaniem udało Mu się to znakomicie - VirtualDub spełnił wszystkie moje oczekiwania. A ponadto jest darmowy... ;).


Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona   41