PRZYSZEDŁEM POPATRZEĆ
Zapewne kilka razy w ciągu życia miałeś wątpliwą przyjemność bycia świadkiem np. wypadku czy innego nieprzyjemnego zdarzenia. Jak to bywa w takich przypadkach, po chwili wokoło tworzy się zbiegowisko ludzi ciekawych co się stało. Ludzie biegną aby udzielić pierwszej pomocy, czy wezwać odpowiednie służby. Jednak wielu przystaje aby tylko popatrzeć, nakarmić oczy niecodziennym zdarzeniem. Być może współczują, być może tylko patrzą i nie odczuwają nic, a czyjaś tragedia jest dla nich tylko tematem do opowiedzenia przy kolacji. Tak jest dzisiaj, tak było od zawsze. Bo ludzka ciekawość czasami pozbawia człowieka "ludzkości"...
KARA
Niedaleko jednego z brytyjskich miasteczek podczas studenckiej "popijawy" ginie chłopak i dziewczyna. Oddalają się oni w "wiadomym celu" (bynajmniej nie zrobić kupę ;) ) od reszty i kolejno wpadają w rozpadlinę w ziemi.
Po kilkudniowych poszukiwaniach zostają odnalezieni przez policję. Grota w której się znaleźli okazuje się być kościołem z pierwszego wieku naszej ery. Na miejsce przybywają eksperci z dziedziny archeologii oraz teologii. Kościół nie jest bowiem zbudowany tak jak kościoły w dzisiejszych czasach. Z fabuły dowiadujemy się iż jest on poświęcony - Zgromadzeniu.