Czasami mam tak że jak słyszę frazę „Koreańskie MMO” dostaje skrętu kiszek, nie dlatego że jest wypełnione dziwacznymi Pokemonowatymi Mobami, czy dlatego ze wielkości oczu i nóg Pań przewyższa tylko ich biust (co wcale nie jest takie złe), ale raczej dlatego że ilekroć mamy do czynienia z grą z Korei mamy do czynienia z Lineale 2 w nowej formie… Nie zrozumcie mnie źle, Lineage 2 bardzo mi się podobał, to samo tyczy RF Online który wygląda niemal identycznie ale jest gra Sci-Fi. Ale ileż razy można grac w niemal to samo? Ten sam interface i te same rozwiązania, po prostu mi się przejadły, ale wydaje się że nadchodzą czasy w których to się zmieni….



NCsoft to firma która stworzyła Lineage 2, teraz w ich planach wydawniczych widnieje świetnie zapowiadające się MMO które określane jest mianem Lineage 3 o nazwie Aion: Tower of Eternity. Fani gatunki zacierali ręce na Aiona gdy tu nagle NCsoft ogłosił prace na grą o nazwie „Projekt M” a nie dawno przedstawił jej oficjalną nazwę „Blade and Soul” i…. wszystko stanęło na głowie.



Nim jednak przejdziemy do konkretów, mała dygresja. Zauważyliście może pewną prawidłowość? Zachodnie tytuły są tworzone niemal od zera, ich silnik jest tworzony i często bywa tak że prace nad samym silnikiem trwają dłużej niż tworzenie Contentu gry a i tak nigdy nie jest dopracowany na tyle by zachwycał. Everquest 2 czy Age of Conan obie te gry mają świetne silniki, niestety ich optymalizacja jest daleka od perfekcji, by wyglądały ładnie wymagany jest nieziemski sprzęt na który często przeciętny polski gracz nie jest w stanie sobie pozwolić, a i tak nie dorównują „Singleplayerom”. Natomiast ostatnie produkcje ze wschodu wychodzą szybciej, w większej ilości i wyglądają świetnie, Aion opiera się na silniku CryEngine 2 (To ten od Crysisa) a Blade and Soul opiera się z kolei na silniku Unreal 3 Engine i obie gry wyglądają co najmniej świetnie. Drodzy Devsi z Zachodu, przemyślcie to!



Wracając do tematu Blade and Soul… Ludzie!!! Już dawno się tak nie napaliłem na gierkę, ta grafika ummm, walki ohhhhh, a te kształty o jeeeeezu…. Echem, znaczy bardzo fajnie się prezentuje… tak… ale zacznijmy od początku. Za dużo o samej grze nie można powiedzieć, głównie z tego względu że oficjalna strona jest w języku krzaczkowym, znaczy się Koreańskim… chyba… W każdym razie z tego co wiadomo po naszemu. Blade and Soul tworzony jest przez grupę Bloodlust, a wydana zostanie przez NCsoft. Gra będzie opierać się na silniku firmy Epic, popularnym Unreal 3 Engine, każdy już chyba o tym silniku słyszał, a jak nie słyszał znaczy że nie ma pojęcia o grach komputerowych (W takim układzie to nie gazetka dla ciebie!). Unreal 3 Engine sprawia że gra wygląda naprawdę rewelacyjnie, zresztą można samemu się przekonać, wystarczy zerknąć na pierwszy tailer z gry.



W filmiku możemy zobaczyć też coś co wygląda jak walka dwóch playerów, wygląda to jak PvP, czy rzeczywiście to są walki PvP? Tego się dowiemy gdy Devsi zaczną mówić więcej na temat samej gry, znaczy się zaczną mówić po Angielsku. W każdym razie wygląda to nieziemsko, mamy pokazanego kolesia który powala wroga i na nim Siada! Przygniata go swoim ciałem i zaczyna okładać morderczymi uderzeniami, następnie mamy piękną niewiastę która uwalnia się z takiego „gniecenia” (te te, bez sprośnych myśli proszę) i używa magii? Tworząc latające miecze które po kolei tną i wbiją się w ofiarę, do tego kamera skacze jak w jakimś filmie akcji z Jet Leem. Wygląda to co najmniej efektownie. Bardziej uważni ludzie dostrzegą też ruchy postaci gdy cios jest blokowany, ogólne wrażenie wygląda mniej więcej tak „Kurde prawie jak Dead or Alive” przy czym w miejscu Dead or Alive możemy wstawić dowiną Bijatykę 3d, od Tekkena po Mortal Kombat, poważnie gra PvP wygląda jak jakaś Mordobicie. Z kolei walki PvE (Gracz vs Środowisko/Mob) wyglądają niczym te z God of War, na filmiku widzimy kolesia który wskakuje w grupę mobków z mieczem a następnie skacze od jednego do drugie zadając obrażenia, wygląda to niezwykle efektownie i dynamicznie.

Panowie z Bloodlust zaprezentowali nam w trailerze dwie rasy. Pierwszą z nich jest rasa zwana „Jin”. Są to typowi ludzie (prawie) i wszyscy występują z mieczami, nie wiem czy ta rasa z założenia będzie posługiwać się mieczem ale na to wygląda, musze przyznać ze walczą naprawdę efektownie. Druga z zaprezentowanych ras to „Gon” o ile żeńska strona rasy wygląda dość normalnie to panowie posiadają posturę Conana Barbarzyńcy, ta rasa walczy wręcz okładając niemiłosiernie wroga za pomocą pięści i kopniaków, wygląda to co najmniej makabrycznie gdy dwu metrowy koleś siada na przeciwniku i zaczyna go okładać tak że aż ciężko na to patrzeć, walki K1 pfff wymiękają, ot takie połączenie Wrestlingu, Walk Ulicznych oraz Kung-Fu. Ponownie osoby które uważnie przyglądały się filmikowi mogą dostrzec trzecia rasę, jak na razie bezimienną, wygląda ona jak połączenie Człowieka z Lisem, panie biegają na czworaka jak Naruto po zamianie w Kjiubi.



Skoro już o Naruto mowa, tak! Nie użyłem tego porównania przypadkiem, osoby nie wtajemniczone Naruto to seria Mangi i Anime (Anime w polskiej wersji, niestety mocno okrojone można oglądać na JetX) o Niniach. Czemu użyłem tego porównania? Ponieważ bardzo często w Naruto bohaterowie zamiast iść/biegać skaczą po gałęziach z drzewa na drzewo, dzięki temu poruszają się szybciej i tracą mniej sił (dobra.. wiem że to brzmi głupio ale tak jest) otóż w Blade and Soul będziemy mogli robić to samo! Będziemy mogli biegać po drzewach, skakać przez mury czy jakby nigdy nic wyskoczyć z biegu na dwu metrowy mór i zapierdzielać po nim z wesoły „Woo hoo”, cztero metrowa przepaść? Kein Problem! Możemy sobie przebiec po ścianie!



Gra będzie utrzymana w klimatach Orientalnych, za szkice odpowiada niejaki pan Hyung-tae Kim, bliżej znany konsolowcom, to ten sam pan który stworzył szkice do Magna Carta oraz War of Genesis.



Nie ma jeszcze daty premiery gry ani daty startu bety, gra zapowiedziana została na dwie platformy PC oraz Playstation 3, czyli możemy już pomału myśleć o zakupieniu pada do wersji PC , ale przykład Final Fantasy XI pokazuje że to wcale nie jest złe rozwiązanie.



Na koniec (nareszcie co?) podsumowanie, świetna grafika, Orientalny klimat, sztuki walki z wykorzystaniem pięści i mieczy. Widowiskowe PvP, skakanie po drzewach oraz piersi XXL, czy to sprawi że gra odniesie sukces? Raczej to za mało, ale ja się nie mogę doczekać! A więc do sklepu po Playstation 3 Marsz!