Alliance Wars    
  Numer 1 - listopad 2008
Portal | Strona Zinu | Forum | Rekrutacja | Ekipa    
Knights
autor: Magedon, kategoria: Recenzje
Długo zbierałem się na napisanie tej recenzji. Nie dlatego, że nie miałem czasu, chęci… Pisać mogłem, natomiast nie dawałem rady grać. I tak, już na początku przyznam, że nie wgłębiałem się w tajniki knights, to nie jest gra w moim stylu, dlatego mogę nieco ją skrytykować, ale mogę i pochwalić.

Oby nie było oryginalnie, rozgrywkę zaczynamy jako adept szkoły rycerskiej. Naszym zadaniem nie jest ratowanie dziewic, zabijanie smoków i obrona prawości. Tak właściwie nikt nie wyznacza nam zadania, co znaczy tylko tyle, że celem jest pięcie się w rankingu na szczyt. Jak więc widzisz, czytelniku, zadanie jest trudne, a wymaga naprawdę rycerskiej cierpliwości.

Błąd
Postac

Pierwszym krokiem w nowym świecie, jakim jest knights.pl jest stworzenie postaci. Tutaj twórcy dają nam pozornie duży wybór. Dlaczego pozornie? Otóż jedyną różnicą między klasami i rasami postaci są bonusy do atrybutów. Wszystko jedną czy zostaniesz elfem zabójcą, czy krasnoludzkim gwardzistą, te wybory nie będą miały nawet niewielkiego wpływu nawy brany przez Ciebie ekwipunek. A szkoda.

Już przy rejestracji rzucają się w oczy doskonale wykonane rysunki ras i klas postaci(doskonale jak też i wszystkie inne), trzeba pochwalić rysowników, pracujących nad grafiką Knights.pl bo robotę wykonali bardzo dobrze. Mimo to cały layout, jako ogół nie sprawia już tak dobrego wrażenia, jest moim zdaniem zdecydowanie za ciemny.

Błąd
Walka

Przejdźmy do mechaniki, nie ma potrzeby się nad nią rozwodzić. Jest prosta jak budowa cepa. Charakterystyka postaci opiera się właściwie na 4 cechach(nie licząc „szczęścia”): sile(odpowiada za obrażenia), zręczności(szansa trafienia), wytrzymałości(punkty życia) i zwinności(ilość obrony, czyli szansa uniku). Inteligencja i mądrość nie istnieje, bo sam system cechuje się brakiem czarów. Aby wzmocnić swojego avatara trzeba znaleźć przedmioty, które zapewniają bonusy do obrażeń, ataku i obrony. Co ciekawe nie istnieje coś takiego jak klasa pancerza. Zbroje dają po prostu bonus do obrony, która jak pisałem jest szansą uniknięcia ataku. Więc im cięższą zbroję nałożymy tym lepiej nasza postać uchyla się od ciosów. Paradoks, nie? Z jednej strony paradoks, ale sprawdza się dobrze, może nie jest to realistyczne rozwiązanie… jest grywalne.



Tak więc cała rozgrywka kręci się wokół zdobywania poziomów i lepszych przedmiotów, wszystko inne jest dodatkiem. Całe szczęście, żeby się za szybko nie nudziło, autorzy zadbali o różnorodność możliwości dążenia do tych celów. Doświadczenia nabieramy poprzez zabijanie zarówno potworów jak i graczy, natomiast sposobów zagarnięcia artefaktów są dziesiątki. Od oczywistego odbierania och zabitym potworom, poprzez zabijanie bosa pojawiającego się co pół godziny, do kupowania ich na czarnym rynku(Kupujesz przedmiot nie znając jego statystyk).

Błąd
Inwentarz

Ciekawym „wynalazkiem” jest król, wybrany gracz, mający prawo do organizowania eventów, jak zwiększenie ilości otrzymywanego przez graczy doświadczenia, ożywienie bosa itp. Nie napisze już o takich opcjach jak święta kraina, questy, arena bo dostępne są dla postaci o wysokich poziomach, powiem tyko, że wedle mojej zasady ograniczają się do zdobywania przedmiotów.

Na zakończenie pragnę pragnę polecić knights.pl wszystkim czytelnikom lubiącym mmorpg via www. Dziwne wydaje się to, że polecam grę na którą tak narzekam? Powiem prawdę, ja nie lubię rpg przez przeglądarkę i odrzuciłem już wiele takich tytułów. Zawsze warto sprawdzić, może Ty jesteś fanem tego gatunku? Zaznaczę, że jak w każdej produkcji wrażenia polepszają się trzykrotnie gdy zagrasz ze znajomymi 

PS: Do mojego złego wrażenia dołącza się fakt, że maksymalnie zniszczyłem swoją postać, poprzez złe rozdzielanie punktów umiejętności.